Trochę mi smutno, bo ponad 1000 wyświetleń bloga (za co serdecznie dziękuję), a komentarzy brak. Ktoś czeka na kolejne strony? Jeśli tak, skrobnijcie chociaż słówko.
Czekam z nieciepliwoscia na ciag dalszy.Przeczytalam juz Eperu i po kolejnych stronach czytania Anatomi uleglosci wiem ze zagosci w mojej skromnej kolekcji. Pozdrawiam cieplutko☺
Czekam z nieciepliwoscia na ciag dalszy.Przeczytalam juz Eperu i po kolejnych stronach czytania Anatomi uleglosci wiem ze zagosci w mojej skromnej kolekcji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko☺
Jeszcze pytanie: publikować codziennie po 8 stron, czy może lepiej co 3 dni, ale po 24 strony?
UsuńJa wolę codziennie. ;-)
UsuńDziękuję :) Obiecuję, że dzisiaj wejdą kolejne strony...
OdpowiedzUsuńAle jeszcze trochę poczekam ;)
Może kogoś zachęcisz do odwiedzin?
Pozdrawiam.
Czekam niecierpliwie na kolejne strony. Książka bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję
UsuńSkoro się podoba, proszę polecać. Tym bardziej, że wydawca obiecał: 300 stron, ale... gdy będzie dużo czytających.
Cudowne i bardzo wciągające...:)
OdpowiedzUsuń